Stonehearth - ruszyła zbiórka na sandboksowego RTS-a
Projekt powstaje wyłącznie z myślą o pecetach, a jego premiera zapowiadana jest na wrzesień 2014 roku. Autorzy potrzebują minimum 120 tysięcy dolarów, a zbiórka dobiegnie końca 30 maja. W ciągu kilkunastu pierwszych godzin udało się zgromadzić ponad 25 tysięcy dolarów, więc Kickstarter gry ma spore szanse na sukces.W Stonehearth pokierujemy niewielką grupą osadników, którzy spróbują stworzyć dla siebie nowy dom w niegościnnej krainie fantasy. Naszym zadaniem będzie gromadzenie surowców i żywności, budowanie schronień oraz obrona ludności przez licznymi zagrożeniami.
Sercem gry będzie rozbudowa miasta. Gra zaoferuje szeroki wybór gotowych planów architektonicznych, ale będziemy mogli również tworzyć nowe konstrukcje poprzez ręczne stawianie każdej cegły. Autorzy obiecują dużą swobodę przy kształtowaniu kierunku rozwoju osady. Bardziej agresywni gracze przekują społeczność w militarne imperium podbijające wszystko, co stanie mu na drodze. Inni użytkownicy będą mogli postawić na rozwój handlu, zbudować państwo religijne lub też połączyć w różnych proporcjach każdą z tych strategii.
Głównym surowcem w grze będzie populacja. Każdy osadnik otrzyma własny zawód. Wśród planowanych profesji znajdą się m.in. myśliwi, rolnicy, murarze, traperzy, pasterze, stolarze, kowale, lekarze, alchemicy czy mistrzowie sztuki piwowarskiej. W trakcie zabawy podwładni będą gromadzili punkty doświadczenia, co pozwoli im awansować na kolejne poziomy specjalizacji.
Walka w Stonehearth przypominać będzie typowe RTS-y. Podobnie jak inni osadnicy, również żołnierze mają zdobywać punkty doświadczenia. Większość bitew rozegramy przeciwko armiom konkurencyjnych nacji, ale co pewien czas przyjdzie nam również zmierzyć się z olbrzymimi bossami. Rozpoczynając rozgrywkę będziemy mogli włączyć pokojowy tryb gry, w którym zajmiemy się jedynie rozbudową miasta. Dodatkową atrakcją mają być proste w użyciu narzędzia moderskie. Gracze będą mogli w kilka minut opracować nowy przedmiot, a potem błyskawicznie zaimportować go do wirtualnego świata. Edytory pozwolą również na zmianę praktycznie każdego elementu gry.
Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine 2013-04-30 16:29:22
